wtorek, 22 marca 2011

poleżeć trochę na śniegu..




poopalać się..




patrzę na misia, stoję na skuterze co by lepiej go dostrzec..
tak ta z zielonymi paskami to ja :)




znajdź misia na tym zdjęciu..




a bo właśnie to trochę zamarznięta woda pod wami..
tak tak jeździliśmy po zamarzniętych wodach Spitsbergenu:)
księżyc.




Rzym czy Nowy Jork?




Misiu & Anna




raaa!




joł.
piesek.




pomnik w centrum Tromso.




port w Tromso i stare drewniane budynki, 
ten żółty to dyskoteka :)




centrum Tromso





a to było jak startowaliśmy z Tromso..
cudowne te chmury, powstrzymać się nie mogłam i tyle zdjęć narobiłam..




"Wy patrzcie na mnie czy za mną nie ma misia, a ja będę patrzył czy za wami nie ma"




ha ha kto jest na górze? oczywiście, że ja..




jabłuszko.




lądujeeeeemy... w Tromso..
chmurki z samolotu..



w drogę..



słoneczko..



najbardziej polarny obiad jaki w życiu jadłam 
kurczak w sosie curry.
zupa rybna..



befsztyk z renifera w warzywkach, do tego zapiekane ziemniaki z serem.




danie dnia:
ryba z wód arktycznych na szparagach z ciastem ziemniaczanym




chmurki z lotu ptaka




Svalbard
black & white
Mack




danie dnia..
nadal nie wiem co tam robi 'ANNA'



pomnik Lenina pośrodku alkoholi, 
czyli bar w restauracji na Spitsbergenie.




nie ma to jak się wyspać na koszt linii lotniczych, 
pozdrawiam.




wędzony wieloryb
(z sałatą, ziemniakami i kaparami)
o właśnie tu teraz jestem..




budynek uniwersytetu w Longyearbyen




wystawa




schody na uniwersytecie, poręcze są z miedzi!!!




Andrea & Anna 
(my driver)
uśmiech proszę..
z tyłu lodowiec



góry wyrzeźbione przez lodowiec..
cały czas zapiera dech w piersiach.



chyba bez komentarza..
Biegun Północny



pomnik górnika w centrum miasta
ku pamięci wszystkich górników pracujących w tutejszej kopalni.
ps. pozdrowienia dla Adama O. ;)



bo na pocztę się chodzi bez broni!
lodowiec




Anna & lodowiec




Anna & lodowiec




patrząc na to, aż chcę powiedzieć 'woooow'




Anna? 
a czemu masz taką dużą głowę?
trochę wiało...



myślałam, że to najlepsze zdjęcie niedźwiedzia polarnego jakie zrobiłam..



ale to jest lepsze... 
gdzie jest miś?



ślady Misia...



taaaakie miał łapki.